Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej szczegółów znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Na terenie Sparka odbywa się właśnie wystawa. Na stolikach wyłożone są makiety, obok nich lub na ścianach powyżej znajdują się artykuły, zdjęcia i tajemnicze nazwy w języku polskim oraz po łacinie. Niby nic niezwykłego. W szkołach często przecież prezentuje się prace uczniów. A jednak w Sparku stoi za tym coś więcej.
Tłok, gwar i chaos
Czwartek godzina 9 rano. Uczniowie klas 4 i 5 stoją już przy stolikach z makietami. Niektórzy coś jeszcze przestawiają, niektórzy doklejają. To ostatni moment, bo już za chwilę z wizytą przychodzą klasy od 0 do 3. Na niektórych twarzach ekscytacja, na niektórych zmęczenie, a u jeszcze innych znudzenie - no cóż i tak bywa.
W końcu wchodzą pierwsi goście. Początkowo cicho, niepewnie, nieśmiało… i nagle cisza zostaje przerwana. Gospodarze poszczególnych stanowisk zaczynają opowiadać młodszym kolegom i koleżankom, co przedstawiają ich modele. Dzieci z klas 0-3 zadają pytania, przyglądają się makietom i załączonym zdjęciom, komentują. Robi się naprawdę głośno. Zaraz zaraz, a czy w szkole przypadkiem nie powinno być cicho? Nie tym razem. Tym razem gwar oznacza, że odnieśliśmy sukces!
Zacznijmy od początku
We wrześniu klasy 4 i 5 zaczęły zaczęły się uczyć na różnych przedmiotach treści związanych z działem “Extreme Survivors”. W praktyce oznacza to, że na takich przedmiotach jak historia, przyroda, biologia, geografia, muzyka, plastyka i język angielski zaczynają uczyć się treści związanych z przetrwaniem w trudnych warunkach. Najpierw organizujemy dla uczniów warsztaty z surwiwalu, po to by ich zaciekawić i od samego początku nauczyć czegoś praktycznego. Potem dopiero dzieci same odgadują tytuł działu i opowiadają, czego chciałyby się w związku z tym nauczyć.
Nauczyciele, do roboty!
Teraz zadanie dla nauczycieli. Trzeba przekuć oczekiwania uczniów na konkretne lekcje, pogodzić z tym, co sami czujemy, że powinno się zadziać i nie zapomnieć w tym wszystkim o podstawie programowej. Dobrze by było, gdyby treści realizowane na różnych przedmiotach wzajemnie się przenikały i wynikały jedne z drugich. Dlatego, kiedy Ola od geografii myśli o tym, by pouczyć się z dziećmi o pustyniach, ja, na historii, planuję lekcję o pierwszych cywilizacjach, które powstawały właśnie na pustyniach. A kiedy opowiadam uczniom o wyprawach angielskich odkrywców w Arktyce, Ola wprowadza ich w klimat i środowisko polarne. Język angielski to doskonały czas, by czwarto i piątoklasiści ze Sviatlaną i Ewą poznawali odpowiednie słownictwo. W międzyczasie na plastyce pojawia się znakomita myśl: a gdybyśmy stworzyli makiety omawianych, trudnych dla życia środowisk? Damian wprowadza uczniów w tajniki tworzenia makiet. Wychowawcy klas bezustannie wspierają nas w całym procesie.
Uczniowie, czas na Was!
W czasie lekcji nasi uczniowie poznali już trudne środowiska i organizmy, które są w stanie w nich przetrwać. Dowiedzieli się też, kiedy i w jaki sposób ludzie odkrywali ekstremalne miejsca i jak pokonywali zastane przeszkody. Poznali przykłady fauny i flory w języku polskim i angielskim, a chętni po łacinie. Przygotowali i zedytowali odpowiednio zdjęcia. Makiety też już prawie gotowe. Zbliża się koniec działu “Extreme Survivors”.
Teraz czas dla uczniów, by zebrać wszystko w całość. Czas na pracę projektową!
Projektem jest wystawa makiet. Wystawa na bogato. Makiety mają nie tylko oddać szczegóły ukształtowania terenu, ale zapoznać widza z konkretnymi organizmami żywymi z danych środowisk. Uczniowie podpisują odręcznie zdjęcia i modele roślin i zwierząt z dbałością o czytelność pisma - to doskonała okazja, by poćwiczyć rękę.
Kto kogo uczy i dlaczego
Na otwarcie wystawy zapraszamy uczniów z klas od 0 do 3. W Sparku zauważamy, że uczniowie chętnie uczą się od siebie nawzajem, więc dlaczego by tego nie wykorzystać? Gospodarze wystawy stają przy swoich makietach i opowiadają młodszym kolegom o swoich środowiskach, tłumaczą poszczególne elementy, zachęcają do zapoznania się z rozłożonymi artykułami. Czwarto i piątoklasiści stają się ekspertami w swoich dziedzinach.
Co to oznacza “umieć”
Wydaje się, że najłatwiejszą i najbardziej wiarygodną metodą sprawdzania, czy ktoś coś umie dany temat, to sprawdzian czy egzamin. To wcale nieprawda. Dopiero wtedy, kiedy potrafimy przekazać informacje lub wytłumaczyć zjawisko komuś innemu, uznaje się, że sami w pełni rozumiemy dane zagadnienie.
Wystawa Ekstreme survivors” sprawiła, że nasi uczniowie mieli okazję do podzielenia się swoją wiedzą. To był dla nich prawdziwy egzamin. Przy okazji poczuli też, jak przyjemnie jest być kompetentnym.